-
„Gdyby każdy miał to samo, nikt nikomu nie byłby potrzebny”
/ks. Jan Twardowski/
-
„Gdyby każdy miał to samo, nikt nikomu nie byłby potrzebny”
/ks. Jan Twardowski/
-
„Gdyby każdy miał to samo, nikt nikomu nie byłby potrzebny”
/ks. Jan Twardowski/
-
„Gdyby każdy miał to samo, nikt nikomu nie byłby potrzebny”
/ks. Jan Twardowski/
Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy im. ks. J. Twardowskiego w Konarzewie
27 kwietnia 2022 roku
Złoty Stok
W środę wybraliśmy się na wycieczkę do Kopalni Złota, to właśnie tutaj, przez ponad siedem wieków wydobywano ten szlachetny kruszec. Swoją przygodę ze Złotym Stokiem zaczęliśmy w Średniowiecznym Parku Techniki. To osada górnicza, w której umieszczono techniczne obiekty, jakie były wykorzystywane w czasach średniowiecza. Mieliśmy możliwość wprawienia w ruch niektórych urządzeń. Zabawy było, co nie miara, zwłaszcza, że przewodnik żartując także dorzucał swoje „trzy grosze”. Dużo śmiechu było też przy płuczkach złota, kiedy każdy próbował cokolwiek w nich znaleźć, niektórym nawet się udało! Na długo na pewno zapamiętamy pełen tajemnic i strachów podziemny tunel, który kończył się wizytą w Chacie Kata. Następnie przeszliśmy do Sztolni Ochrowej, która uznawana jest za najpiękniejszą sztolnię w Górach Złotych. Ten podziemny labirynt owiany wieloma legendami, pokryty jest naciekami o różnych odcieniach czerwonego i pomarańczowo-żółtego koloru. Sztolnię można zwiedzać od niedawna, przez dziesięciolecia była w całości zatopiona. Po zwiedzaniu sztolni mogliśmy skosztować wody ze źródła arsenowo - żelazowego, która wypływała z ust gwarka. Wreszcie docieramy do największej atrakcji naszej wycieczki - Kopalni Złota. Zwiedzanie rozpoczynamy od Sztolni Gertruda. Z nazwą sztolni wiąże się legenda o Gertrudzie, która po potężnym zawale, jaki miał miejsce w kopalni, postanowiła sama dotrzeć do miejsca katastrofy i uratować swojego ukochanego męża. Podczas zwiedzania dowiedzieliśmy się jak ciężka była praca i życie górników, wysłuchaliśmy ciekawych opowieści o kopalni i znajdującym się w niej laboratorium alchemika, gdzie odzyskiwano arszenik. Ciekawy był też Skarbiec i Chodnik Śmierci, z którego można było wydostać się złotą zjeżdżalnią. Niesamowite wrażenie wywołało spotkanie w kopalni ducha Gertrudy, niektórzy ze strachu pochowali się za plecami kolegów. Dalej otworem stała przed nami Sztolnia Czarna, w której znajduje się jedyny w Polsce podziemny wodospad. Wejście do tej pięknej sztolni znajduje się w górnej części Złotego Jaru, u podnóża wielkiego kamieniołomu, tam zeszliśmy schodami do szybu i ujrzeliśmy podziemny, podświetlony, 10 metrowy wodospad. Nie lada atrakcją był też przejazd Podziemnym Pomarańczowym Tramwajem, którym wyjechaliśmy ze sztolni na powierzchnię. Po przygodzie ze złotem udaliśmy się do Paczkowa do Metamuzeum Motoryzacji, zobaczyliśmy w nim kilkadziesiąt starych samochodów, motocykli i motorowerów. Podziwialiśmy tu m.in. klasyczne fordy, mercedesy, porsche i ferrari, a także motocykl Sokół 600 oraz kultowy "komar". Druga część ekspozycji, to interaktywne centrum techniki z interaktywnymi doświadczeniami, bawiąc się nimi mogliśmy „dotknąć” fizyki i techniki, a w rezultacie rozbudzić swoje pragnienie poznawania i odkrywania!
Wyjazd udał się wyśmienicie, pogoda dopisała! Wróciliśmy pełni wrażeń i nowych doświadczeń. 😀